Łamanie zakazu prowadzenia pojazdów jest nagminne. Policjanci zatrzymują kolejnych kierujących, którzy mimo tego środka karnego prowadzili pojazdy. Kierowanie pojazdu przy aktywnym zakazie to przestępstwo, za które grozi do 5 lat więzienia.

Nie ma tygodnia, by policjanci nie natrafiali podczas kontroli na przypadki, w których osoby prowadzące pojazd posiadają orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów – nierzadko wszystkich pojazdów mechanicznych. W ostatnich dniach odnotowaliśmy kolejny taki przypadek.
Czym jest taki zakaz? Zakaz prowadzenia pojazdów jest środkiem karnym. Sąd orzeka go wobec osób, które złamały prawo w zakresie bezpieczeństwa komunikacyjnego, czyli za spowodowanie wypadku drogowego, katastrofy w komunikacji, bezpośredniego narażenia na niebezpieczeństwa, a najczęściej za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego.
Taki zakaz prowadzenia pojazdów otrzymuje ta osoba, która bardzo poważnie zawiodła jako kierowca na każdej linii, naraziła bezpieczeństwo swoje i innych. Za to jest właśnie taka kara -zakaz wsiadania za kółko. Gdy sprawca przestępstwa czy wykroczenie narusza ten zakaz popełnia przestępstwo wynikające z artykułu 244 kodeksu karnego. Grozi za to kara więzienia od 3 miesięcy do lat 5.


Wczoraj o godzinie 1:25 na alei Piłsudskiego wywiadowcy zatrzymali właśnie takiego kierowcę. Mężczyzna jechał samochodem peugeot pomimo zakazu sądowego. Mundurowi mieli na oku ten pojazd, gdyż wiedzieli, iż ten kierowca ma zatrzymane prawo jazdy, co w trakcie legitymowania potwierdziło się.  Mieszkaniec Żor został poinformowany, iż sprawa swój finał znajdzie w sądzie.