Niemal sto lat temu, w czasach Wielkiego Kryzysu, pewien amerykański bezrobotny architekt stworzył grę, o której dzisiaj słyszał niemal każdy. Od tego czasu na sklepowych półkach i w naszych domach gościć zaczęły najróżniejsze wydania i językowe adaptacje gry Scrabble, a sama gra stała się niekwestionowanym bestsellerem na całym niemal świecie. Na czym polega fenomen tej, wydawać by się mogło, prostej gry słownej? I jak dokładnie toczyła się jej historia?
Skąd wziął się pomysł na Scrabble?
Kiedy cały świat pogrążał się w ekonomicznym kryzysie, miliony osób traciło oszczędności życia i swoje stanowiska pracy, pewien bezrobotny amerykański architekt wpadł na pomysł stworzenia gry. Zafascynowany literaturą Edgara Allana Poe, a dokładnie jego nowelą "Złoty żuk", której główny bohater złamać musiał pewne składające się z liter alfabetu hasło, zaczął obmyślać zasady nowej gry językowej.
Alfred Butts zauważył też, że wszystkie dostępne na rynku gry towarzyskie podzielić można na trzy podtypy: losowe gry liczbowe (takie, jak kości, czy też bingo), strategiczne gry wymagające poruszania się po planszy (szachy i warcaby) oraz gry słowne. Łącząc cechy wszystkich tych gier, stworzył więc coś, co zrewolucjonizowało w późniejszych latach cały rynek. Przeglądając codzienne gazety, dokonywał analiz występujących w nich liter. Sprawdzał, jak często występują i z jaką częstotliwością pojawiać powinny się w ostatecznym produkcie. Zanim jednak światło dzienne ujrzały rozmaite wydania gry Scrabble, jej przyszłość nie raz zawisnąć miała na przysłowiowym włosku.
Scrabble wczoraj i dziś
Prawa do nazwy Scrabble posiadają dziś najwięksi producenci zabawek na świecie - firmy Mattel oraz Hasbro. Jednak początki Scrabble wcale nie wskazywały na to, że grą w przyszłości mieliby zainteresować się tacy potentaci. Pierwsze wersje, wówczas jeszcze pod nazwą Lexiko, a później Criss Cross Words, nie znajdowały nabywców z taką łatwością, jak dzieje się to obecnie. Twórca gry wydawał się jednak doskonale wiedzieć, jaką perełkę udało mu się stworzyć i nie ustawał w poszukiwaniach wydawcy.
Z czasem prawa do swojej gry sprzedał. James Brunot, nowojorski urzędnik i wielbiciel planszówek nadał jej znaną dziś wszystkim nazwę. Jednak i jemu kilka lat zajęło jej wypromowanie. Sukces przyszedł niespodziewanie. Gra wpadła w ręce właściciela ogromnego domu towarowego. Ten zaś przyjął sobie za cel, by ze Scrabble zapoznać całą Amerykę.
Dziś rozmaite wydania i wersje językowe Scrabble znaleźć można w sklepach na całym świecie. To prawdziwy fenomen, który podobnie, jak i tradycyjne szachy skupia wokół siebie prawdziwych pasjonatów. Na całym świecie odbywają się nawet zawody w Scrabble, a każdego roku gra sprzedaje się aż w kilku milionach egzemplarzy!