W zawodach takich, jak te - jak mówią ich organizatorzy - już sam start sprawia, że jest się ich zwycięzcą. W Jastrzębiu odbył się Śląski Dzień Treningowy Programu Aktywności Motorycznej Olimpiad Specjalnych.
- Jest to program skierowany do osób ze znaczną i głęboką niepełnosprawnością psycho-ruchową
- wyjaśniali organizatorzy Dnia Treningowego.
Zawody były organizowane jako część Olimpiad Specjalnych. Z tego też względu nie brakowało w ich trakcie nawiązań do Igrzysk Olimpijskich. Zanim zawodnicy przystąpili do udziału w zawodach, odbyło się uroczyste otwarcie. Odegrano hymn Olimpiad Specjalnych, a na maszt wciągnięto flagę, Wszyscy uczestnicy złożyli też przysięgę olimpijską.
W zawodach wzięło udział w sumie 75 zawodników.
- Są to zawodnicy zrzeszeni w Klubach Olimpiad Specjalnych w całym województwie śląskim
- wskazywali organizatorzy zawodów.
I tak do Jastrzębia przyjechali zawodnicy m.in. z: Wodzisławia, Rybnika, Raciborza, Żor czy Rudy Śląskiej. Nie zabrakło także reprezentantów gospodarzy. W sumie podczas Dnia Treningowego, mierzyli się oni z 25 konkurencjami. Nie każdy przystępował jednak do każdej z nich.
- Każdy z uczestników wykonuje trzy bądź cztery konkurencje. W zależności od tego, jak pozwalają mu jego możliwości. Konkurencje są przeróżne, ale ogólnie bardzo proste: podnoszenie głowy, przetaczanie się, przejście po ławeczce, przez tunel, zbicie kręgli. One dla większości z nas nie stanowią żadnego problemu, jednak dla naszych zawodników bardzo często są niemałym wyzwaniem
- tłumaczyli organizatorzy zawodów.
Zawody miały miejsce na Hali Widowiskowo-Sportowej, dlatego podczas ich oficjalnego otwarcia Prezydent Jastrzębia-Zdroju, Anna Hetman, nawiązała do wygrywających w niej kolejne tytułu, Mistrzów Sportu.
- Ta hala zawsze gości Mistrzów Sportu. Dziś to wy, jesteście tymi mistrzami. Każdy z was jest zwycięzcą
- podkreśliła Prezydent Anna Hetman.
Organizatorami Śląskiego Dnia Treningowego Programu Aktywności Motorycznej Olimpiad Specjalnych byli: jastrzębski Klub Olimpiad Specjalnych "Iniemamocni", Szkoła Specjalna nr 23, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, a także Fundacja JSW i Stowarzyszenie Projekt Dziesiątka. Dwie ostatnie instytucje odpowiedzialne były za wioskę olimpijską, której podczas Olimpiad Specjalnych nie mogło zabraknąć.
