Fot. JKH GKS Jastrzębie
Po meczach z wyżej notowanymi rywalami – dwóch starciach z wiceliderem tabeli Unią Oświęcim i spotkaniu z trzecim w rozgrywkach GKS-em Tychy – hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie rywalizują z rywalami znajdującymi się w dole tabeli.
Najpierw – w ubiegłym tygodniu – podopieczni trenera Roberta Kalabera pokonali na Jastorze po rzutach karnych sąsiada z tabeli, Cracovię, a w ostatnich dwóch kolejkach, rozegranych przed kilkoma dniami mierzyli się z KH Energą Toruń i Zagłębiem Sosnowiec.
Pierwsze ze spotkań jastrzębianie rozegrali przed własną publicznością. Mecz był prawdziwą kanonadą strzelecką jastrzębskich hokeistów, którzy wygrali aż (10:0)! Worek z bramkami rozwiązał się w drugiej tercji. Padło w niej aż 7 bramek. Pierwszą z nich w 22. minucie zdobył Marcin Kolusz. Pomiędzy 26. a 28. minutą JKH trafiło aż czterokrotnie! Na listę strzelców wpisywali się: Tuukka Rajamaki, Dominik Jarosz, Szymon Kiełbicki i Michał Zając.
Jeszcze w trakcie drugich 20 minut, drogę do bramki torunian znaleźli: Robert Arrak i Maciej Urbanowicz. Ten drugi "gumę" do siatki wpakował jeszcze raz - w 52. minucie, wykorzystując grę w przewadze jastrzębian. Z większej liczby zawodników na lodzie hokeiści z Jastrzębia skorzystali jeszcze raz. Na nieco ponad dwie minuty przed końcem, gdy Dominik Jarosz ustalił wynik spotkania. Pierwszego gola w trzeciej tercji zdobył natomiast Dominik Paś.
JKH GKS Jastrzębie - KH Energa Toruń 10:0 (0:0, 7:0, 3:0)
Bramki: 1:0 Marcin Kolusz (22) 2:0 Tuuka Rajamaki (26) 3:0 Dominik Jarosz (27) 4:0 Szymon Kiełbicki (27) 5:0 Michał Zając (28) 6:0 Robert Arrak (32) 7:0 Maciej Urbanowicz (34) 8:0 Dominik Paś (45) 9:0 Maciej Urbanowicz (52) 10:0 Dominik Jarosz (58)
JKH: Miarka - Górny, Wajda, Urbanowicz, Starzyński, Rajamaki - Viinikainen, Bagin, Kolusz, Paś, Kiełbicki - Hamilton, Kameneu, Izacky, Jarosz, Spirko - R. Nalewajka, Pelaczyk, Ł. Nalewajka, Arrak, Zając.
Okazałą wygraną jastrzębianie odnieśli także w kolejnym meczu. Zespół trenera Roberta Kalabera spotkał się w nim na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec. Decydująca o zwycięstwie okazała się być trzecia tercja. Wprawdzie, gdy się rozpoczynała JKH miało już jedną bramkę przewagi, lecz w ciągu ostatnich dwudziestu, a w zasadzie nawet czternastu minut mocno zwiększyli swój stan posiadania.
W ciągu niecałego ostatniego kwadransa meczu w Sosnowcu gole zdobywali: dwukrotnie Maciej Urbanowicz, Radosław Nalewajka i Tuuka Rajamaki. Wcześniejsze bramki były z kolei dziełem: Jakuba Izacky'ego, Patryka Wajdy i Rastislava Spirko. Dla sosnowiczan trafiali natomiast: Riley Lindgren i Niklas Salo.
Ostatecznie dało to wynik 7:2 dla hokeistów JKH GKS Jastrzębie. JKH kolejny mecz rozegra w najbliższy czwartek. 1 lutego jastrzębianie przed własną publicznością zmierzy się z czerwoną latarnią Tauron Hokej Ligi - STS-em Sanok.
Zagłębie Sosnowiec - JKH GKS Jastrzębie 2:7 (1:1, 1:2, 0:4)
Bramki: 0:1 Jakub Izacky (10) 1:1 Riley Lindgren (14) 1:2 Patryk Wajda (23) 2:2 Niklas Salo (35) 2:3 Rastislav Spirko (36) 2:4 Radosław Nalewajka (46) 2:5 Maciej Urbanowicz (48) 2:6 Tuuka Rajamaki (50) 2:7 Maciej Urbanowicz (57)
JKH: Lacković - Górny, Wajda, Urbanowicz, Jarosz, Rajamaki - Viinikainen, Bagin, Paś, Spirko - Hamilton, Martiska, Izacky, Arrak, Ford - Kameneu, R. Nalewajka, Pelaczyk, Kiełbicki, Zając.
