Dzień ten przypomina nam nie tylko o napaści sowieckiej Rosji na Polskę, ale również jest okazją do upamiętnienia losów naszych rodaków, którzy osobiście doświadczyli opresji stalinowskiego reżimu. Dzień Sybiraka organizowany jest w naszym kraju od 1991 roku ku czci ofiar i osób zesłanych na Syberię, Ural oraz tereny Kazachstanu. Masowe deportacje przeprowadzone w sposób systematyczny i zorganizowany już na zawsze zmieniły losy ponad 1.5 miliona Polaków. Wielu z deportowanych zostało na tej „nieludzkiej ziemi” już na zawsze.
Kwiaty pod pomnikiem Zesłańców Sybiru złożyli przedstawiciele władz miasta, służb mundurowych, kombatanci i członkowie Związku Sybiraków.
- Spotykamy się, jak co roku z okazji bardzo ważnej rocznicy. Ogromnie ważne jest żeby zachować pamięć o poległych. Dziękujemy przede wszystkim młodzieży, zawsze zaangażowanej w organizację podobnych wydarzeń, którzy wspierają kombatantów czy sybiraków nawet w codziennych obowiązkach. Każda historia jest podstawą do tego by budować przyszłość. To bardzo ważne, aby zachować pamięć o tych, dzięki którym mamy wolną Polskę
– mówiła prezydent miasta Anna Hetman.
- Naszym pragnieniem cały czas jest uczyć młodzież, edukować kolejne pokolenia. Kochani, najważniejsze żebyście pamiętali o tragedii drugiej wojny. Dzisiaj jesteśmy tutaj żeby uczcić pamięć o poległych w spokoju i ciszy. Szczególnie zwracam się do nauczycieli. Kształtujcie młodzież, bo to od nich zależą przyszłe losy naszej ojczyzny! Chciałbym również gorąco podziękować wszystkim za obecność oraz wkład w organizację uroczystości
– mówił Ryszard Czarnecki, przewodniczący koła Związku Sybiraków.