17 września 1939 r. za sprawą wkroczenia Armii Czerwonej na terytorium Rzeczypospolitej dokonał się czwarty rozbiór Polski.

Sybiracy składają wiązankę kwaitów przed symbolicznym grobem.

Polska, będąca w stanie wojny z Rzeszą Niemiecką, nie była w stanie przeciwstawić się agresji sowietów. Wcielony w życie zbrodniczy pakt Ribbentrop–Mołotow ostatecznie przesądził o klęsce w kampanii wrześniowej.

W 82. rocznicę tragicznych wydarzeń, przed symbolicznym grobem poświęconym obrońcom Ojczyzny w czasie II wojny światowej oraz Sybirakom i pomordowanym w Katyniu i łagrach sowieckich, na skromnej uroczystości spotkali się przedstawiciele Związku Sybiraków, kombatanci, przedstawiciele parlamentarzystów, przedstawiciele władz miasta, mundurowi, harcerze, młodzież szkolna oraz mieszkańcy naszego miasta. Uroczystość upamiętniała ofiary walk, a także osoby zesłane na Syberię. Masowe deportacje przeprowadzone w sposób systematyczny i zorganizowany na zawsze zmieniły losy ponad 1,5 miliona Polaków.

- Pamiętajcie też, że na tej ziemi spoczywają Polacy, którzy służyli w wojsku niemieckim, austriackim, polskim i rosyjskim. Ale dziś nie patrzymy dla kogo oni służyli, dlaczego służyli. To byli Polacy, to byli ludzie. Im należy się szacunek

– podczas przemówienia powiedział Ryszard Czernecki – prezes Związku Sybiraków

Podkreślał, że zemsta nie prowadzi do niczego dobrego, jednak przebaczenie nie jest tożsame z zapomnieniem. I właśnie o pamięć apelował do młodzieży. O pamięć o bohaterach i brutalnych wydarzeniach, których byli świadkami.

- Tu jest ziemia spod Monte Cassino, spod Lenino, z Katynia i innych miejsc. Proszę, abyście ze względu na pamięć, zawsze 17 września tutaj przybywali

– apelował

Następnie zgromadzeni przenieśli się do Domu Zdrojowego, gdzie czekał na nich poczęstunek. Spotkanie było okazją do wspomnień i cenną lekcją historii.