Tradycyjnie w Święto Objawienia Pańskiego w wielu miastach odbywają się orszaki. To wydarzenie upamiętniające wędrówkę Trzech Króli. Podążali oni do Betlejem, by oddać pokłon nowonarodzonemu Jezusowi i złożyć mu dary. Tę tradycję podtrzymujemy również w Jastrzębiu-Zdroju.
Zawsze będziemy szli 6 stycznia do Dzieciątka Jezus. Orszak Trzech Króli jest to szczególny rodzaj modlitwy. Każdy, kto uczestniczy w takim marszu chce spotkać na swojej drodze Boga
– mówił jeden z organizatorów, Paweł Jagodziński z Fundacji Impuls Fabryka Kreatywności.
Tłumy mieszkańców dołączyły do świątecznego korowodu w naszym mieście. Odziani w barwne stroje i korony rozpoczęli przemarsz z parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Orszak rozpoczynał się od Trzech Króli jadących w bryczce zaprzężonej w konie. Mrok rozpraszały pochodnie, które w rękach trzymali kolędnicy. Wyjątkowość atmosfery dopełnił wspólny śpiew tradycyjnych, polskich pastorałek. Idąc przez ulicę 1 Maja, Leśną i Al. Jana Pawła II korowód dotarł na ul. Kusocińskiego do parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego.
Na wszystkich na osiedlu Chrobrego czekała żywa szopka, która największym zainteresowaniem cieszyła się wśród najmłodszych uczestników orszaku. Dla każdego uczestnika przygotowana była herbata i słodki poczęstunek.
Organizatorem orszaku była Parafia Podwyższenia Krzyża Świętego, Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa, Fundacja Impuls Fabryka Kreatywności oraz Miasto Jastrzębie-Zdrój.