Otwarcie Carbonarium znalazło się na liście najbardziej wyjątkowych i atrakcyjnych wydarzeń w roku jubileuszu 60-lecia miasta. 2 września stał się dniem, który na długo pozostanie w pamięci tych, którzy siedząc na widowni oglądali wielkie show z udziałem kilkudziesięciu artystów. Wprowadzeniem do tej części artystycznej były słowa Prezydent Miasta, Anny Hetman, która podkreśliła ważną rolę historii naszego miasta, również na arenie całej Polski:
Jesteśmy kolejnym pokoleniem, które stąpa po śladach Witczaka, które wącha ten sam zapach dziewiętnastowiecznej lipy i które marzy o rozwoju Jastrzębia-Zdroju - tak, jak jego założyciele. Jesteśmy pokoleniem, wraz z naszymi dziadkami i ojcami, któremu płynął pot z czoła, a serce biło mocno w piersi, gdy wychodząc z kopalni widzieli czołgi na ulicach naszego miasta. Pokoleniem tych, którzy odważyli się stawić czoła niegodziwemu traktowaniu i pracy ponad siły. Tym, dzięki któremu cała Polska zawdzięcza nie tylko wolne soboty, ale śmiało należy to powiedzieć - wolną Polskę.
Prezentowana sztuka na scenie była fuzją teatru, muzyki i tańca. Gra światła podkreślała uroczysty charakter przedstawienia. Przybliżyło ono uczestnikom wydarzenia historię naszego miasta, gdzie od czasów odkrytej solanki przeszliśmy do świata kopalnianych, podziemnych korytarzy. To właśnie przemysł węglowy stał się podwaliną dla funkcjonowania Jastrzębia-Zdroju.
Widowisko teatralno-muzyczne było przepełnione niepowtarzalnymi dźwiękami, które wywoływały pełną skalę emocji – od radości po wzruszenie. Artystyczną wizję uzupełniły utwory współgrające z obrazem ze sceny i nadawanym na trzech dużych ekranach. O tę oprawę muzyczną zadbał cały sztab artystów, wśród których mogliśmy usłyszeć: m.in.: Grubsona, Magdę Steczkowską, finalistów The Voice of Poland TVP, Wataha Drums, Daniela Cebulę-Orynicza Music, Daniela Grabkę oraz jastrzębianki: Joannę Kotowicz (Smajdor) i Noemi Lemańską. Zagrała również orkiestra górnicza i zespół ludowy.
