O zwycięstwie jastrzębian zdecydował gol Kacpra Zycha w 83. minucie spotkania.

Zdjęcie przedstawia mecz pomiędzy GKS-em Jastrzębie a ŁKS-em II Łódź.

Fot. Arkadiusz Kogut

Pod wodzą trenera Dawida Pędziałka przystępowali do spotkania z rezerwami łódzkiego ŁKS-u piłkarze GKS Jastrzębie. Na ławce trenerskiej naszej drużyny nie doszło jednak do żadnych roszad. Trener Piotr Dziewicki nie mógł poprowadzić w pojedynku z łodzianami, GKS-u, ponieważ pauzował za nadmiar żółtych kartek. Stąd zastępował go wspomniany Dawid Pędziałek, na co dzień będący jego asystentem.

Bez swojego pierwszego trenera, jastrzębianie bardzo dobrze rozpoczęli mecz z rezerwami występującego w PKO BP Ekstraklasie, ŁKS-u. Już po niespełna kwadransie gry, GKS wysunął się na prowadzenie. Gola na 1:0 zdobył Michał Bednarski, wykorzystując rzut karny podyktowany za faul na Ricardo Vazie.

Zaledwie pięć minut później - w 18. minucie - ekipa z Jastrzębia-Zdroju prowadziła już 2:0. Przewagę gospodarzy powiększył Sebastian Rogala, cudownym uderzeniem z przewrotki. Dwubramkowe prowadzenie jastrzębian utrzymało się jednak tylko przez 180 sekund.

Łodzianie błyskawicznie odpowiedzieli za sprawą Aleksandra Ślęzaka. Zawodnik ŁKS-u głową pokonał Jakuba Trojanowskiego. Trafienie na 2:1 było jednym z dwóch, które w meczu w Jastrzębiu zanotował defensor przyjezdnych. W drugiej połowie Ślęzak na bramkę zamienił rzut karny. Piłkarz łódzkiej jedenastki stanął nawet przed szansą na hat-tricka, lecz w samej końcówce nie wykorzystał dogodnej sytuacji.

Dzięki temu z wygranej mógł cieszyć się GKS. Kilka minut szybciej, jastrzębianie ponownie objęli prowadzenie. Gola na 3:2 - i jak się później okazało - na wagę trzech oczek zdobył rezerwowy w tym spotkaniu, Kacper Zych.

- Za wszelką cenę chcieliśmy ten mecz wygrać

- stwierdził na pomeczowej konferencji trener, Dawid Pędziałek.

- Słowa uznania dla zespołu za walkę do końca. Zostawili kawał serducha na boisku

- docenił zawodników GKS-u "tymczasowy" szkoleniowiec.

GKS Jastrzębie - ŁKS II Łódź 3:2 (2:1)

Bramki: 1:0 Michał Bednarski (13-karny) 2:0 Sebastian Rogala (18) 2:1 Aleksander Ślęzak (21) 2:2 Aleksander Ślęzak (54-karny) 3:2 Kacper Zych (83)

GKS: Trojanowski - Joao Guilherme, Lech, Zakharchenko, Fietz, Boruń, Rogala, Maszkowski, Jadach (75.Gołuch), Vaz (75.Zych), Bednarski. Trener: Dawid Pędziałek.

Żółte kartki: Ricardo Vaz, Maszkowski, Bednarski, João Guilherme - Bąkowicz, Kuźma

Sędziował: Patryk Świerczek (Brzesko)